​Nastroje patriotyczne na ziemiach polskich przed wybuchem I wojny światowej

Bezpośrednio przed wybuchem wojny nastroje patriotyczne na ziemiach polskich pod zaborami wyraźnie przybrały na sile.

Bezpośrednio przed wybuchem wojny nastroje patriotyczne na ziemiach polskich pod zaborami wyraźnie przybrały na sile.

Uroczyście obchodzono rocznice narodowe; najpierw 500-lecie zwycięstwa grunwaldzkiego, połączone z odsłonięciem w Krakowie pomnika ufundowanego przez I. Paderewskiego, potem rocznicę zwycięstwa pod Kłuszynem, później rocznicę powstania styczniowego. 

Upamiętniono je opracowaniami historycznymi, m.in. Piłsudskiego, Wacława Tokarza, Szymona Askenazego i Tadeusza Korzona. W tonacji patriotycznej wtórowała literatura piękna - ukazały się "Gloria victis" Orzeszkowej, "Echa leśne" i "Wierna rzeka" Żeromskiego oraz "Ojcowie nasi" Struga. Wszystko to działo się w poczuciu niepewności i oczekiwań związanych z zaostrzeniem stosunków międzynarodowych.

Reklama

Dla Polaków wojna pomiędzy zaborcami mogła wiele zmienić w dotychczasowych układach politycznych. Piłsudski i związane z nim stronnictwo, doceniając wagę tych wydarzeń, opowiadało się za powstaniem   narodowym skierowanym przeciw Rosji. Piłsudski nie zapominał nigdy, że "Austria jest także zaborcą, że patrzy na nas i na sprawę polską z wyżyny swej mocarstwowej potęgi ...". Nie przywiązywał wagi do pertraktacji z austriackimi kierownikami politycznymi wiedząc, że "czynnik polski, pozbawiony dostatecznej siły, uważany będzie za narzędzie lub za organ podwładny, a nie partnera .."

Z tym większą nieufnością traktował Piłsudski Niemcy i kierujących nimi wojskowych i polityków pruskich (M. Sokolnicki). Ze stanowiskiem Piłsudskiego nie zgadzali się galicyjscy konserwatyści, ale poparła go grupa lwowskich postępowców z Hipolitem Śliwińskim i Bronisławem Laskownickim, a w roku 1912 także Polskie Stronnictwo Ludowe z Włodzimierzem Tetmajerem prezesem "Strzelca" w Krakowie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy