29 maja 1831 r. Bitwa pod Rajgrodem

Wygrana pod Rajgrodem była ważnym strategicznym zwycięstwem Polaków nad Rosjanami.

Preludium do bitwy pod Rajgrodem były działania ofensywne, jakie podjął dwunastotysięczny korpus generała Antoniego Giełguda. Polskie wojsko zmusiło do wycofania się z Łomży sześciotysięczny korpus rosyjskiego feldmarszałka Fabiana Osten-Sackena, "weterana" walk z Polakami, z którymi toczył już boje w czasach konfederacji barskiej.

Dysponujące przewagą w liczbie dział carskie wojsko skierowało się pod Rajgród, gdzie 22 maja zajęło silną pozycję obronną. W stronę Rajgrodu wyruszył również Giełgud, który miał przebić się na Litwę.

Reklama

Tymczasem dotkliwa przegrana Polaków w bitwie pod Ostrołęka (26 maja) spowodowała, że Rosjanie zmienili plany, a Osten-Sacken rankiem 29 maja opuścił umocnienia pod Rajgrodem i otrzymał zadanie odzyskania Łomży.

Tego samego dnia doszło do spotkania obu armii. Zaskoczono rosyjskie straże zostały pobite przez polską awangardę, co zmusiło Osten-Sackena do wycofania się do Rajgrodu. Ten manewr nie uratował Rosjan. Polacy nie tylko zdobyli miasto, ale też zagrozili okrążeniem lewego skrzydła carskich wojsk. Te zostały zmuszone do rejterady na Augustów.

Jak raportował powstańczemu Rządowi Narodowemu Giełgud, polskie wojsko walczyło "z największym zapałem" i odniosło "zupełne zwycięstwo". Rosjanie stracili 800 zabitych, a 1200 żołnierzy trafiło do niewoli. Straty Polaków były znacząco mniejsze.

Zwycięstwo pod Rajgrodem było strategicznie istotne dla Polaków. Dzięki wycofaniu się Rosjan, droga na ogarnięta powstaniem Litwę stała otworem. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy