30 stycznia 1982 r. Ronald Reagan ogłosił Dzień Solidarności z Polską

Cały świat solidaryzował się z zdelegalizowaną w czasie stanu wojennego demokratyczną opozycją w Polsce.

Zagorzały antykomunista, jakim był prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan, w akcie sprzeciwu przeciwko wprowadzeniu w Polsce 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego, postanowił 30 stycznia 1982 roku ustanowić Dniem Solidarności z obywatelami naszego kraju.

Dodatkowo, Stany Zjednoczone nałożył na PRL sankcje gospodarcze, które były celnym ciosem wymierzonym w pogrążający się w coraz głębszym kryzysie reżim.

"Solidarność, polski niezależny związek zawodowy pod tą nazwą, narodził się nie tylko na skutek niezdolności polskiego rządu do zaspokojenia potrzeb własnego narodu, ale również dzięki tradycji wolnościowej, którą dumny polski naród zachował i pielęgnował przez dwa wieki obcej i rodzimej tyranii" - tak zaczynała się ogłoszona przez Reagana proklamacja Dnia Solidarności.

Reklama

Prezydent Stanów Zjednoczonych przekonywał, że wolna Polska jest koniecznym elementem ładu europejskiego.

"Historia uczy, że stabilność Europy jest zagrożona wtedy, gdy Polska doświadcza ucisku. Wolni ludzie całego świata sercem i duchem wyrażają solidarność z narodem polskim w godzinie jego cierpienia" - oświadczył.

"W fabrykach, na farmach, w szkołach, w miastach i miasteczkach całego globu my, ludzie Wolnego Świata, stoimy murem za naszymi polskimi braćmi i siostrami. Ich sprawa jest naszą sprawą" - dodał, nawołując do oddania hołdu uciskanemu narodowi.

Inicjatywa Reagana związana z Dniem Solidarności z Polską spotkała się z szerokim odzewem. 30 stycznia na całym świecie doszło do wielu manifestacji poparcia dla demokratycznej opozycji w Polsce.

Dzień później wyemitowano program wyreżyserowany przez Marty'ego Pasetty’ego pod tytułem "Let Poland Be Poland" ("Żeby Polska była Polską"), który obejrzało 185 milionów widzów w 50 krajach świata.

Program poprowadził aktor Charlton Heston, a udział w nim wzięli m.in.: Romuald Spasowski, Zdzisław Rurarz, Adam Makowicz, Czesław Miłosz, Mścisław Rostropowicz, Kirk Douglas, Max von Sydow, James Miechner, Henry Fonda, Glenda Jackson, Benny Andersson, Agnetha Fältskog, Anni-Frid Lyngstad, Paul McCartney, Björn Ulvaeus, Orson Welles, Maggie Albright.

Piosenkę "Ever Homeward" (w polskiej wersji jako "Wolne Serca") wykonał Frank Sinatra, który fragment utworu zaśpiewał po polsku.

W trakcie "Let Poland Be Poland" łączono się z przywódcami państw i politykami, którzy wyrażali poparcie dla represjonowanych Polaków i krytykowali władze PRL oraz Związek Radziecki. Przed kamerami pojawili się m.in. Reagan, Margaret Thatcher, Helmut Schmidt, François Mitterrand oraz premierzy Portugalii, Islandii, Japonii, Włoch, Norwegii, Islandii, Turcji czy Hiszpanii.

Na koniec przytoczymy anegdotę udowadniającą, że Reagan był rzeczywiście prawdziwym przyjacielem i orędownikiem wolnej Polski. 9 października 1982 roku podczas ustawiania sprzętu nagłaśniającego do przemowy prezydent Stanów Zjednoczonych postanowił sprawdzić mikrofon wypowiadając następujące słowa: "Moi drodzy Amerykanie, przywódcy polskiego rządu to banda nędznych i parszywych pętaków".

AW

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ronald Reagan | Polska Rzeczpospolita Ludowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy