"Oni ocalili Londyn". Rocznica akcji V-2

70 lat temu, 20 maja 1944 roku, nad Bugiem w okolicach Mierzwic żołnierze Armii Krajowej przejęli pocisk V-2.

Niemcy wystrzeliwali je z poligonu znajdującego się w okolicach Mielca. Z reguły wybuchały i rozpadały się na drobne kawałki. Jeden z nich zarył się w nadbużańskich szuwarach i nie eksplodował.

Znaleźli go i zabezpieczyli żołnierze 22 Pułku Piechoty 9 Podlaskiej Dywizji Piechoty AK. Akcję wydobycia rakiety ubezpieczał oddział 34 Pułku Piechoty pod dowództwem majora Stefana Wyrzykowskiego - ,,Zenona".

Niemcy po każdym wybuchu pocisku patrolowali okolicę w poszukiwaniu jego odłamków, to też partyzanci odwracali ich uwagę wciągając w potyczki.

Po rozebraniu na części pocisk V-2 został zbadany w tajnych laboratoriach AK. Najważniejsze części rakiety oraz wyniki badań w nocy z 25 na 26 lipca 1944 zabrał do Wielkiej Brytanii samolot, który wylądował na terenie okupowanej Polski w pobliżu Tarnowa. Operacje tę nazwano Most III.

V-2 był pierwszym w historii, udanym konstrukcyjnie rakietowym pociskiem balistycznym. Miała to być tajna broń Hitlera. Jego głównym przeznaczeniem był ostrzał miast Wielkiej Brytanii.

Na pamiątkę akcji Armii Krajowej w 1985 roku w Sarnakach odsłonięto pomnik w kształcie naturalnych rozmiarów rakiety V-2 zanurzonej dziobem w nadrzecznych szuwarach. Umieszczony tam napis głosi: "Oni ocalili Londyn".

Reklama
Informacyjna Agencja Radiowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy