​ "Wolność I Niezawisłość"

Pośrednie stanowisko pomiędzy emigracyjną orientacją polityczną a poglądami PSL i SP zajmowała założona przez płka Jana Rzepeckiego we wrześniu 1945 roku konspiracyjna organizacja "Wolność i Niezawisłość".

Pośrednie stanowisko pomiędzy emigracyjną orientacją polityczną a poglądami PSL i SP zajmowała założona przez płka Jana Rzepeckiego we wrześniu 1945 roku konspiracyjna organizacja "Wolność i Niezawisłość".

Jej twórca, przystępując w lipcu tego roku do likwidacji Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, wzywał w wydanej do żołnierzy byłej Armii Krajowej odezwie, by pozostali wierni programowi demokratycznemu Polski Podziemnej zawartemu w haśle: wolność obywatela - niezawisłość narodu. Początkowo WiN wypowiadała się za pokojowymi, parlamentarnymi formami walki o urzeczywistnienie swych celów, m.in. o ukształtowanie ustroju republikańsko-demokratycznego wzorem zachodnich państw demokratycznych, zniesienie okupacji radzieckiej, odzyskanie utraconych ziem wschodnich, nawiązanie dobrych stosunków politycznych i współpracy gospodarczej z ZSRR. Mobilizowała społeczeństwo do udziału w przyszłych wyborach parlamentarnych i walki o ich demokratyczny charakter.

Reklama

Ale w kolportowanym rok później dokumencie pt. "Walka o duszę polską" rozważała już dwa warianty rozwoju sytuacji w Polsce: pierwszy - w warunkach pokojowego kształtowania stosunków międzynarodowych; drugi - w warunkach nowej, III wojny światowej. Nie wierzyła w realizację wariantu pierwszego i uznawała go za bardzo niekorzystny z punktu widzenia polskich dążeń niepodległościowych.

W razie jego urzeczywistnienia, powodującego umocnienie pozycji ZSRR i nasilenie sowietyzacji Polski, zalecała zaniechanie wszelkiej akcji niepodległościowej,   pozorne podporządkowanie się okupantowi i tworzenie konspiracyjnych struktur we władzach rządowych i partii komunistycznej w celu łagodzenia wyniszczających metod rządzenia i oczekiwanie na ogólny rozkład komunizmu. Najlepsze przeto warunki dla zmiany położenia Polski stworzyłby wybuch nowej wojny światowej. Jest on prawdopodobny jeszcze przed 1950 roku, zanim USA nie utracą przewagi nad ZSRR.

 W przyszłej wojnie, mającej rozgrywać się głównie na obszarze azjatyckim, Polacy powinni zająć postawę pro-anglosaską, ale stronić od akcji czynnej, by nie narazić społeczeństwa na represje ze strony okupanta radzieckiego. Trzeba będzie skoncentrować się raczej na rozwijaniu różnych form samoobrony społeczeństwa i ochrony dóbr kultury narodowej, wzmożeniu aktywności gospodarczej kraju oraz dążeniu  do  zachowania  granicy  zachodniej państwa i odzyskaniu wschodnich ziem polskich.

W oczekiwaniu na rozwój sytuacji międzynarodowej należy podejmować od razu odpowiednie działania, zwłaszcza ułatwiające w przyszłości odzyskanie niepodległości i utrwalenie suwerenności narodowo-państwowej. Dlatego autorzy dokumentu proponowali m.in.: wywieranie nacisku na politykę amerykańską w celu przyspieszenia globalnej rozprawy z obozem komunistycznym, neutralizowania wpływów niemieckich i rosyjskich na zachodzie i ich propagandy antypolskiej, niedopuszczenie do odrodzenia się mocarstwowej polityki niemieckiej, nawiązanie współpracy z krajami "Międzymorza" w celu utworzenia w przyszłości federacji europejskiej, podjęcie współdziałania z ruchami niepodległościowymi i antykomunistycznymi w innych krajach, zjednoczenie  ruchu  niepodległościowego  w Polsce i utworzenie ogólnonarodowego przedstawicielstwa, umacnianie w społeczeństwie poczucia tożsamości narodowej i dążeń niepodległościowych, zwalczanie agenturalnej działalności polityczno-wywrotowej, odtworzenie na emigracji polskich sił zbrojnych, szkolenie kadr ruchu niepodległościowego, umacnianie w świadomości społecznej przekonania o konieczności utworzenia po wojnie federacji państw Międzymorza i Stanów Zjednoczonych Świata.




Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 2000

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jałta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy