​Wydarzenia węgierskie 1956 r.

Wydarzenia roku 1956 na Węgrzech, zwane niekiedy węgierską rewolucją, stanowiły zwieńczenie ogólnych nastrojów odprężenia, jakie objęły komunistyczne państwa Europy po śmierci Stalina.

Wydarzenia roku 1956 na Węgrzech, zwane niekiedy węgierską rewolucją, stanowiły zwieńczenie ogólnych nastrojów odprężenia, jakie objęły komunistyczne państwa Europy po śmierci Stalina.

Zapoczątkowana w 1953 roku na Węgrzech liberalizacja na polu ekonomicznym i kulturalnym zakończyła się wiosną 1955 roku, wraz z odsunięciem z funkcji premiera jej głównego autora, Imre Nagya, którego następnie wykluczono z partii pod zarzutem propagowania własnej drogi do komunizmu. Krótki okres "odwilży" zradykalizował jednak społeczeństwo. Nastroje ludności wyrażały licznie powstające dyskusyjne kluby intelektualistów węgierskich, z "Klubem Petofiego" na czele. Nacisk społeczny zmusił do ustąpienia z funkcji I sekretarza Węgierskiej Partii Pracujących znienawidzonego Matyasa Rakosiego (18 lipca 1956), który sam siebie lubił określać "najlepszym uczniem Stalina".

Reklama

Nowym szefem partii został jednak równie dogmatyczny komunista, Erno Gero. Nie zdołał on powstrzymać wzbierającej fali niezadowolenia. Impulsem do jawnego wystąpienia społeczeństwa przeciwko stalinowskiemu reżimowi stał się pogrzeb zrehabilitowanego pośmiertnie Laszlo Rajka, który przerodził się w wielką manifestację z udziałem około 150 tysięcy osób (7 października 1956). W kilka dni później przywrócono członkostwo partii Nagyowi.

23 października  1956 roku Budapeszt stał się widownią studenckiej manifestacji solidarności z reformatorskimi postanowieniami warszawskiego VIII plenum KC PZPR. Wtedy to funkcjonariusze AVH (Odpowiednik UB) otworzyli do tłumu ogień. Próba opanowania sytuacji przez przywrócenie funkcji premiera Nagyowi oraz zastąpienie Gero Janosem Kadarem na stanowisku I sekretarza partii nie na wiele się zdała. Na ulicach wielu węgierskich miast trwały walki i demonstracje. Powoływano rady robotnicze,  domagano  się likwidacji organów bezpieczeństwa, przywrócenia wolności słowa.

Nagy, wbrew zaleceniom Moskwy, a pod naciskiem społecznych żądań, rozpoczął politykę ustępstw. W ostatnich dniach października ogłoszono likwidację AVH, zniesienie systemu jednopartyjnego oraz utworzenie rządu koalicyjnego z udziałem przedstawicieli opozycji. 1 listopada rozwiązano WPP, tworząc w jej miejsce Węgierską Socjalistyczną Partię Robotniczą (z Kadarem na czele). W tym samym dniu Imre Nagy ogłosił deklaracje o wystąpieniu Węgier z Układu Warszawskiego oraz rozpoczął starania (w  ONZ) o otrzymanie statusu państwa neutralnego. Odpowiedzią radziecką była (zaaprobowana przez władze polskie, czechosłowackie, rumuńskie, bułgarskie i jugosłowiańskie) inwazja na Węgry rozpoczęta 4 listopada 1956 roku.

Pretekstem do niej stała się prośba o "przyjacielską pomoc" samozwańczego Węgierskiego Rewolucyjnego Rządu Robotniczo-Chłopskiego, utworzonego 3 listopada 1956 roku przez Janosa Kadara na terytorium Ukraińskiej SRR. Walki mające charakter wojny partyzanckiej trwały do 15 listopada. W ich trakcie zginęło ok. 6 tys. ludzi. Wiele osób aresztowano i wywieziono w głąb ZSRR. Dziesiątki tysięcy osób udały się na emigrację na Zachód. Sam Nagy znalazł schronienie w ambasadzie jugosłowiańskiej. Wkrótce został podstępnie aresztowany i skazany na karę śmierci, który to wyrok wykonano po dwóch latach. Węgierskie wydarzenia 1956 roku potwierdziły istnienie, milcząco akceptowanej przez Zachód, radzieckiej strefy wpływów w Europie Środkowej.



Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 2000

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy