Antoni Baraniak: Biskup-opoka

Przystanek Historia zaprasza na spotkanie poświęcone osobie arcybiskupa Antoniego Baraniaka.

Czas stalinizmu był dla Kościoła katolickiego w Polsce prawdziwą Drogą Krzyżową. To wtedy cała machina opresyjna państwa (prasa, tajna policja, prokuratura, sądy) skierowana została na zhołdowanie Kościoła, uczynienie go wspólnikiem ideologicznego dzieła wychowania "nowego człowieka" - jak to się udało zrobić w Związku Radzieckim i w innych krajach bloku sowieckiego.

Ciężkie śledztwa, a potem procesy pokazowe, były tym, czego ówczesna władza oczekiwała. W przypadku biskupa Czesława Kaczmarka to się udało, w przypadku biskupa Antoniego Baraniaka - nie.

Reklama

Unikając dziś stawiania się w wygodnej pozycji nauczycieli moralności, można bez ocen i bez emocji przypomnieć, że nie wszyscy wykazali się w tej próbie heroizmem. Ale też na tym tle tym bardziej wyróżnia się postawa biskupa Baraniaka, który sprostał wyzwaniu. Zapewne, gdyby Baraniak załamał się w śledztwie, doszłoby do procesu pokazowego kardynała Wyszyńskiego, przebywającego w areszcie i odsuniętego od pełnienia funkcji kościelnych od września 1953 r.

Antoni Baraniak po wyjściu z więzienia powrócił na stanowisko sekretarza Prymasa Polski, a w 1957 został mianowany arcybiskupem-metropolitą poznańskim. Także i w tych, mniej dramatycznych, ale ciągle wymagających, okolicznościach arcybiskup Baraniak pozostał człowiekiem zasad - jednym z tych hierarchów, którzy dobrze rozumieli, na czym polegało niebezpieczeństwo komunizmu. Ta postać nie powinna zostać zapomniana.

O tym będą rozmawiać w Przystanku Historia zaproszeni goście: dr hab. Konrad Białecki, współautor książki "Arcybiskup Antoni Baraniak 1904 - 1977", oraz ks. prof. Józef Marecki. Spotkanie, które odbędzie się 18 kwietnia (środa) 2018 r., Przystanek Historia, ul. Dunajewskiego 8 (róg ul. Garbarskiej) o godz. 18:00, poprowadzi Roman Graczyk.

IPN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy