"Eliminować ignorancję". Historia Polski w Parlamencie Europejskim

Kluczowe wydarzenia z tysiącletniej historii Polski, przełomowe momenty i wybitne polskie postacie pokazuje otwarta we wtorek w Parlamencie Europejskim w Brukseli wystawa "Idea Wolności i Niepodległości Polski na przestrzeni wieków".

Ekspozycję przygotowaną przez Fundację Ochrony i Promocji Dóbr Kultury NIKE zaprosił do PE europoseł Jacek Saryusz-Wolski.

Wystawa prezentuje historię Polski od 966 r. aż do czasów współczesnych, obejmując ponad tysiąc lat dziejów narodu polskiego. Składają się na nią 42 plansze opisujące najważniejsze wydarzenia, takie jak chrzest Mieszka I, okres Jagiellonów, uchwalenie Konstytucji 3 maja, czy wreszcie rozbiory Polski.

"To szersze podejście niż to, które dominowało w związku ze stuleciem polskiej niepodległości. Dlaczego? Dlatego, że żyjemy w Europie morza ignorancji na temat historii Europy Środkowo-Wschodniej. Nie zbuduje się pokojowego projektu europejskiego, jeżeli tak niewiele o nas będzie wiedziała Europa Zachodnia" - mówił PAP na otwarciu ekspozycji Saryusz-Wolski.

Reklama

Jego zdaniem pomiędzy Europą Środkowo-Wschodnią a Europą Zachodnią, tzw. Brukselą, ponownie wyrastają mury, a biorą się one z ignorancji, niezrozumienia i nieznajomości historii i korzeni Polski. "Ta wystawa to skromna cegiełka, żeby tę ignorancję historyczną, nieznajomość, przez uprzedzenia, eliminować" - mówił.

Z taką diagnozą zgodził się w swoim przemówieniu otwierającym wystawę wiceszef Parlamentu Europejskiego Zdzisław Krasnodębski (PiS). Jak przekonywał, Europejczycy z zachodniej części kontynentu wiedzą o Polsce dużo mniej, niż Polacy o ich historii.

Ekspozycja zwraca uwagę na to, że historia Polski to mozaika triumfu i męczeństwa, czy potęgi i bardzo trudnych starań o istnienie. "W okresie komunizmu podkreślaliśmy raczej męczeństwo, dramatyczną walkę o przetrwanie, porażki. Wydaje mi się, że powinniśmy to zmienić" - zaznaczył Krasnodębski.

Przypomniał w tym kontekście, że klęski nie są tylko udziałem Polski. "Paryż, stolica Francji została zdobyta w 1870 r., w 1940 r., w 1914, 1915 r. również wojska nieprzyjacielskie stały na jego przedpolach. Niemcy poniosły klęskę w 1918 r., 1945 r." - zauważył polityk.

Apelował przy tym, by pamiętając o słabościach, niedoskonałościach i niepowodzeniach w przegranej walce, nie zapominać o tym, co było w Polsce wielkie.

Prezes Fundacji Ochrony i Promocji Dóbr Kultury NIKE, która przygotowała wystawę, Jerzy Lużyński mówił PAP, że od wielu lat jego fundacja chciała stworzyć wystawę pokazującą historię Polski w pigułce, zwracając jednocześnie uwagę na bogactwo dziejów naszego kraju.

Jak zaznaczył, Polska była zaangażowana w obronę własnej tożsamości kulturowej, a zarazem tożsamości kulturowej Europy przed zakusami innych cywilizacji, od najazdów Mongołów poprzez odsiecz wiedeńską i bitwę warszawską, aż po walkę z faszyzmem i komunizmem w XX wieku. "Chcieliśmy też pokazać wkład Polski w budowanie tożsamości Europy. Chcieliśmy pokazać, że cała historia Polski jest takim zapisem walki o własną wolność, ale też o wolność innych narodów Europy" - podkreślił Lużyński.

Ekspozycja będzie dostępna w Parlamencie Europejskim do 8 lutego. Wcześniej była wystawiana w Kościele Notre Dame de la Chapelle w Brukseli oraz w Antwerpii.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy