IPN zakończył poszukiwania ofiar komunizmu na warszawskim Służewie

Instytut Pamięci Narodowej zakończył prace archeologiczne na cmentarzu przy ul. Wałbrzyskiej w Warszawie, których celem było odnalezienie szczątków ofiar reżimu komunistycznego. IPN poinformował, że prokuratura zabezpieczyła szczątki czterech osób.

Prace archeologiczno-sondażowe - jak poinformował w piątek IPN - poza wydobyciem szczątków ofiar terroru komunistycznego miały na celu określenie lokalizacji i rozmiarów obszaru, na którym w latach 1945-1948 dokonywano potajemnych pochówków. Prace te rozpoczęły się 30 czerwca i trwały do 10 lipca br.

"Po zapoznaniu się na miejscu przez prokuratorów IPN ze stanem prac archeologiczno-sondażowych Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu stwierdziła, że na obecnym etapie brak jest wystarczających przesłanek do podjęcia czynności przez pion śledczy IPN. (...) W dniu 10 lipca 2014 r. - już po zakończeniu przez ekipę badawczą zaplanowanego etapu prac poszukiwawczych - Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów zabezpieczyła szczątki czterech osób, które w toku działań archeologicznych zostały podniesione z wykopów sondażowych" - czytamy w komunikacie IPN.

Reklama

W ocenie prof. Krzysztofa Szwagrzyka, który kierował pracami poszukiwawczymi, cmentarz parafii św. Katarzyny przy ul. Wałbrzyskiej, to - poza tzw. Łączką na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach oraz Cmentarzem Bródnowskim - największe pole grzebalne ofiar komunizmu w Polsce. W latach 1946-1948 komuniści pochowali na nim kilkaset, a być może nawet ok. tysiąca osób.

W zespole badawczym pracowali specjaliści z Samodzielnego Wydziału Poszukiwań IPN, medycy i antropolodzy Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz zaproszeni do współpracy naukowcy i wolontariusze. Na cmentarzu na Służewie spoczywają nie tylko byli więźniowie aresztu na Mokotowie, ale również innych warszawskich więzień, aresztów oraz obozów. Nie były to - jak tłumaczył Szwagrzyk - wyłącznie osoby stracone na podstawie wyroków sądowych, tak jak w przypadku działaczy podziemia grzebanych na "Łączce", ale także zmarłe z tortur lub wycieńczenia - w wyniku brutalnych śledztw lub w związku z nieludzkimi warunkami, panującymi w więzieniach.

Prace na Służewie były prowadzone w ramach projektu naukowo-badawczego "Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 1944-1956" prowadzonym m.in. przez IPN, Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i Ministerstwo Sprawiedliwości. W ramach projektu, w wyniku ekshumacji prowadzonych w latach 2012-2014 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odnaleziono szczątki prawie 200 ofiar terroru komunistycznego. Byli wśród nich m.in. mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" oraz mjr Hieronim Dekutowski "Zapora".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy