Piotr Gliński: Bez chrztu nie byłoby Polski

Wicepremier prof. Piotr Gliński wraz z przedstawicielami Episkopatu wziął udział w prezentacji programu obchodów jubileuszu 1050. rocznicy chrztu Polski. Podkreślił, że wydarzenie to oznaczało nie tylko przyjęcie wiary i chrześcijaństwa, ale umożliwiło wszechstronny rozwój państwa. "Bez chrztu nie byłoby państwa polskiego" - powiedział wicepremier Piotr Gliński.

Minister Piotr Gliński zapowiedział, że polski rząd będzie wspierał organizację obchodów jubileuszu 1050. rocznicy chrztu Polski przez Narodowe Centrum Kultury. 

- Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego bez Chrystusa i chrześcijaństwa. Dlatego też rząd polski będzie wspierał tę bardzo ważną rocznicę. Chcemy, by to był czas refleksji nad naszą tożsamością, wartościami chrześcijańskimi. Istotną wartością, jaką wnosi chrześcijaństwo, jest miłosierdzie, miłość bliźniego. I dlatego może badacze przemian obyczajowych wskazują, że podstawowym wymiarem rozwoju cywilizacyjnego jest zdolność do samoograniczenia. Tę zdolność wywodzimy właśnie z cywilizacji chrześcijańskiej - powiedział prof. Piotr Gliński.

Reklama

W swoim wystąpieniu wielokrotnie podkreślił rolę wiary katolickiej w czasach zaborów, ale także okresie PRL-u i na początku lat 80. gdy powstała Solidarność. 

- To wielka i ważna rocznica. W 1966 roku władze komunistyczne próbowały zasłonić tamten jubileusz obchodami 1000-lecia państwa polskiego, by zatrzeć związek między chrztem a narodzinami polskiej państwowości. Na szczęście mamy inną rzeczywistość i możemy jasno mówić, że bez chrztu nie byłoby Europy albo nie tak by wyglądała. Nie byłoby państwa polskiego - powiedział wicepremier i minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotr Gliński podczas prezentacji programu obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski.


TV Interia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy