130 lat temu zmarł Ignacy Domeyko

130 lat temu, 23 stycznia 1889 roku, w Santiago w Chile, zmarł Ignacy Domeyko, wybitny geolog, mineralog, filomata, przyjaciel Adama Mickiewicza.

"W osobowości Domeyki połączyły się w harmonijnym współbrzmieniu wybitna twórcza inteligencja, z wrażliwą uczuciowością i głęboką duchowością. W codziennym życiu i pracy naukowo-dydaktycznej bezkonfliktowo łączył naukę z wiarą, a w pięknie przyrody - ojczystej i tej ojczyzny adopcyjnej, jaką stało się Chile - dostrzegał dzieło Stwórcy. Swoje talent oddał całkowicie służbie - Bogu, bliźniemu i ojczyźnie" - pisał profesor Zdzisław Jan Ryn, autor książki "Ignacy Domeyko. Kalendarium życia".

Ignacy Domeyko pochodził z ziemiańskiej rodziny. Był synem prezesa sądów ziemskich w powiecie nowogródzkim. Urodził się w 1802 roku w Niedźwiadce (dziś na Białorusi). Był bliskim krewnym Maryli Wereszczakówny, w której kochał się Adam Mickiewicz.

Reklama

Po ukończeniu szkoły średniej w Szczuczynie został w 1816 roku studentem wydziału nauk fizycznych i matematycznych Uniwersytetu Wileńskiego. W Wilnie, znajdującym się wówczas w zaborze rosyjskim, spotkał się z Adamem Mickiewiczem. Połączyła ich wieloletnia przyjaźń. Został członkiem samokształceniowego, patriotycznego Towarzystwa Filomatów.

Był jednym z aresztowanych w 1823 roku, filomatów. Oczekiwali na proces pod zarzutem "szerzenia nierozsądnego nacjonalizmu polskiego". Uwięzienie filomatów w klasztorze Bazylianów w Wilnie znalazło swoje odbicie w trzeciej części "Dziadów". Mickiewicz wprowadził Domeykę do tego dramatu jako Żegotę. Imię Żegota jest uważane za równoważne imieniu Ignacy. Nazwisko Domeyko pojawia się w "Panu Tadeuszu".

Dzięki zabiegom rodziny Domeyko uniknął zesłania, lecz został skazany na przymusowy pobyt na wsi i oddany pod nadzór policyjny. Nie mógł zajmować żadnych stanowisk rządowych.

Zapewne więc, gdyby nie wybuch powstania listopadowego, w którym brał udział, resztę życia spędziłby jako ziemianin.

Walczył w operującym na Litwie oddziale generała Dezyderego Chłapowskiego. Poznał wówczas Emilię Plater. Był porucznikiem, adiutantem pułku, i przeszedł z nim w momencie upadku powstania, do Prus, gdzie został internowany. W 1832 roku uzyskał zezwolenie na wyjazd do Francji. Był świadkiem na ślubie Mickiewicza.

W Paryżu słuchał wykładów m.in. z geologii i mineralogii na Sorbonie i College de France. W 1837 roku został inżynierem, absolwentem paryskiej szkoły górniczej. W tym samym roku otrzymał propozycję pracy jako profesor chemii, mineralogii i geologii w Kolegium w Coquimbo (La Serena) w Chile.

Kraj ten, do którego przybył w 1838 roku, stał się jego drugą ojczyzną.

W 1845 roku, po odbyciu wielu wypraw naukowych, Domeyko wydał "Elementos de mineralogia", podstawową i długo aktualną pracę o geologii i zasobach mineralnych Chile oraz podręcznik do oznaczania minerałów. Badał także wody termalne i mineralne, wulkany i meteoryty, prowadził pomiary meteorologiczne. Odbywał podróże naukowe w Kordyliery i na pustynię Atacama.

Zajmował się też zwyczajami i historią Indian z Araukanii - Mapuczów, (praca "Araucania y sus habitantes" z 1845 r.), broniąc ich przed dyskryminacją.

Po zakończeniu pracy w Coquimbo w 1845 roku zamierzał wrócić do Europy. Ostatecznie jednak, w 1847 roku, przyjął propozycję objęcia katedr chemii i mineralogii w Instytucie Narodowym i fizyki w Muzeum Narodowym. W Chile zatrzymało go także szczęśliwe małżeństwo zawarte w 1850 roku z młodszą od niego o ponad trzydzieści lat piętnastoletnią Enriquetą Sotomayor. Ciągle jednak tęsknił za ojczyzną i nie przestawał się interesować sprawami polskimi, choć zrażały go emigracyjne waśnie. Korespondował m.in. z Adamem Mickiewiczem.

Był autorem i realizatorem projektu reformy szkolnictwa w Chile (1852-1866).

W 1847 roku został członkiem Rady Uniwersyteckiej uniwersytetu w Santiago a w 1867 roku - rektorem tej uczelni. Był nim przez szesnaście lat. Przeprowadził reformę tej uczelni. Podarował jej wielką kolekcję minerałów.

Był współorganizatorem pawilonów chilijskich na wystawach międzynarodowych, w tym na Wystawie Światowej w Paryżu w 1867 roku.

Po przejściu na emeryturę, w latach 1884 - 1888 przebywał w Europie. Odwiedził wówczas m.in. Warszawę, Kraków i Lwów. Wiele czasu spędzał w należącym do rodziny majątku w Zyburtowszyźnie, w powiecie słonimskim. W 1888 roku wyjechał do Chile i tam zmarł 23 stycznia 1889 roku. Pochowany został w Santiago. Jego pogrzeb miał charakter państwowy.

W 1848 roku został honorowym obywatelem Chile. W 1873 roku - członkiem Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie a w 1887 doktorem honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Jego nazwisko nosi m.in. pasmo górskie Andów - Cordilliera de Domeyko oraz odkryty przez niego minerał, arsenek miedzi - domeykit.

W 1996 podjęto działania dla uznania Ignacego Domeyki jako Sługi Bożego. W dwusetną rocznicę urodzin Domeyki, UNESCO ogłosiło rok 2002 Rokiem Ignacego Domeyki, na wniosek narodowych komitetów tej organizacji z Polski, Chile, Białorusi i Litwy.

Ignacy Domeyko napisał wspomnienia "Moje podróże (pamiętniki wygnańca)". Jego potomkowie po dziś dzień mieszkają w Chile.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy