​ Partie i stronnictwa polityczne w przededniu rewolucji 1905 roku

Aresztowanie w 1900 roku Józefa Piłsudskiego i Aleksandra Malinowskiego spowodowało kryzys w kierownictwie Polskiej Partii Socjalistycznej.

Aresztowanie w 1900 roku Józefa Piłsudskiego i Aleksandra Malinowskiego spowodowało kryzys w kierownictwie Polskiej Partii Socjalistycznej.

Postanowił go wykorzystać Ludwik Kulczycki, który po nieudanej próbie przejęcia kierownictwa dokonał w 1900 roku secesji, tworząc PPS - Proletariat, w którym znaleźli się m.in. Feliks Sachs, Maksymilian Horwitz (ps. Walecki), Adam Buyno i Marian Bielecki. 

Nowe ugrupowanie liczyło zaledwie kilkunastu członków i miało się skupić głównie na terrorze osobistym i ekonomicznym, zaś hasło niepodległości, z jakim występowała dotychczasowa grupa przywódców PPS (tzw. Starych), zastąpi ono postulatem walki o autonomię. Choć próby pozyskania zwolenników wśród robotników łódzkich nie przyniosły większych rezultatów, Kulczycki prowadził ożywioną działalność publicystyczną i pisarską, wydając pod szyldem swojej grupy kilka prac dotyczących m. in. historii polskiego ruchu socjalistycznego, anarchizmu, a także przemian światopoglądowych i ideologicznych u progu XX w.

Reklama

Osłabienie PPS sprzyjało odrodzeniu się w 1900 roku ruchu socjaldemokratycznego i powstaniu Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy, kierowanej przez Feliksa Dzierżyńskiego i Stanisława Trusiewicza. 

Poparcia udzielali jej także przebywający na emigracji Adolf Warski, Julian Marchlewski i Róża Luksemburg. Organami prasowymi partii były drukowane za granicą: "Przegląd Socjaldemokratyczny" i "Czerwony Sztandar". Odrodzona partia dążyła do rozciągnięcia swoich wpływów na gubernie litewskie, ale poza okręgiem białostockim nie zyskała większego poparcia. Wkrótce aresztowania dokonane wśród członków partii zasadniczo ograniczyły jej działalność. Program SDKPiL zakładał ścisłą współpracę z rosyjskim ruchem rewolucyjnym w walce o decentralizację Rosji, w której Polacy uzyskaliby najzupełniejszą autonomię. Odrzucano natomiast hasło niepodległości Polski, uzyskanej w wyniku powstania zbrojnego, tak jak zakładała to PPS. 

Poważnym ciosem dla partii było wykrycie w kwietniu 1904 roku tajnej drukarni w Warszawie i aresztowanie Marcina Kasprzaka, który w samoobronie zastrzelił 4 żandarmów. Śmierć Kasprzaka, powieszonego w kilka miesięcy później, odbiła się szerokim echem wśród robotników i zmobilizowała ich do dalszego działania.

Niewątpliwie w 1900 roku PPS straciła znaczną część swoich zwolenników i rozluźniły się jej struktury wewnętrzne. Powolna odbudowa partii rozpoczęła się w 1901 roku i w dużej mierze była zasługą Piłsudskiego,  któremu w tym roku udało się zbiec z petersburskiego szpitala.

Mimo usilnych starań kierownictwa PPS, partia w dalszym ciągu nie mogła odzyskać utraconych  wpływów w środowisku robotniczym i inteligenckim. Wobec tego Piłsudski - w liście do działaczy londyńskich - przedstawił własny plan działania, zakładający prowadzenie działalności ponad granicami zaborów, dla której bazą miała się stać Galicja (przy zachowaniu tożsamości działających tam organizacji i w ścisłym porozumieniu z nimi). 

Z kolei poprzez rozpoczęcie nowych serii wydawniczych, poświęconych zagadnieniom kultury, jak również poprzez wprowadzenie w istniejących już pismach działów omawiających aktualne problemy nurtujące ludzi nauki, PPS miała pozyskać na nowo inteligencję i ludzi działających na niwie kultury. Piłsudski opowiadał się także za jawnością życia partyjnego. Głęboka konspiracja konieczna była w początkowym okresie działania, teraz należało upowszechnić cele i metody działania partii i pokazać jednocześnie, z jakimi wewnętrznymi problemami się boryka i jakie podejmuje próby ich rozwiązania. Działanie partii w nowych warunkach wymagało również stworzenia solidnych struktur. Propozycje te były dyskutowane w 1903 roku na konferencji w Wilnie i w Mińsku Litewskim. Ich efektem były zmiany personalne w składzie kierownictwa.

Powrócono także do kwestii stosunków z socjalistami litewskimi. Socjaldemokracja litewska działająca od 1896 roku opowiadała się za niepodległością Litwy i broniła własnej niezależności organizacyjnej, posługiwała się jednak językiem polskim i wydawała polskojęzyczne pismo. Piłsudski na łamach "Walki" przedstawił własne spojrzenie na wzajemne stosunki. Oceniając aktualną sytuację, w której żadna z grup narodowościowych nie zdobyła zdecydowanej przewagi, za główny cel uznawał wspólne wystąpienia w celu zupełnego rozbicia domu niewoli carskiej. PPS zdaniem Piłsudskiego  nie  dążyła do supremacji na tych terenach, ale była jedynie ich współgospodarzem. Należało dążyć do stworzenia jednej organizacji, do której poszczególne narodowości ze swoimi organizacjami weszłyby na zasadzie całkowitej równości.

------

Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 1999

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Adolf Warski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy