18 stycznia 1920 r. Spotkanie Józefa Piłsudskiego z rosyjska emigracją

W dniach 16 i 18 stycznia 1920 roku Naczelnik Państwa Józef Piłsudski spotkał się w Belwederze z przedstawicielami antybolszewickiej rosyjskiej emigracyjnej Rady Politycznej.

Piłsudski gościł Borysa Sawinkowa i Mikołaja Czajkowskiego, ponieważ szukał porozumienia - jak to ujął biograf Marszałka Bohdan Urbankowski - z "trzecią Rosją", która w przeciwieństwie do "czerwonej" bolszewickiej czy "białej" imperialnej, byłaby Rosją demokratyczną i przyjazną Polsce.

Sawinkow i Czajkowski byli twórcami powołanego w Paryżu Komitetu Narodowego Rosyjskiego. W ramach swej działalności odwiedzali Polskę, a pierwszy z rosyjskich działaczy demokratycznych był znajomym Piłsudskiego z czasów działalności w socjalistycznej konspiracji.

Reklama

Jak pisze Urbankowski, zapraszając Sawinkowa i Czajkowskiego na spotkania 16 i 18 stycznia 1920 roku, Naczelnik chciał uświadomić mocarstwom zachodnim, że poza bolszewikami i "białym" generałem Denikinem, istnieje jeszcze trzecia droga dla Rosji.

Piłsudskiemu zależało nie tylko na przychylnym Polsce rządzie w Moskwie, ale też niepodległej Ukrainie. Ten drugi warunek stanowił największa przeszkodę w rokowaniach z Sawinkowem i Czajkowskim. Jednocześnie mieli oni świadomość, że Piłsudski jest dla nich ostatnią szansą, gdyż Wielka Brytania popierała niechętnego rosyjskim demokratom Denikina.

W trakcie rozmów postanowiono stworzyć szeroki sojusz Polski, Rosji oraz państw bałtyckich i Ukrainy. O przyszłości Litwy i Białorusi miały zadecydować plebiscyty. Piłsudski zgodził się również na tworzenie rosyjskiej armii w Polsce, która miała podjąc walkę z bolszewikami.

Jednocześnie nie zdołano się porozumieć co do przyszłej granicy. Postanowiono jedynie, że Rosja zrezygnuje z granicy z 1914 roku, a Polska z granicy z 1772 roku.

Po spotkaniach w styczniu 1920 roku Piłsudski prowadził listowną korespondencję z Sawinkowem. Niestety, ze względu na niechęć mocarstw zachodnich do rosyjskich demokratów i wypadki w samej Rosji, Piłsudski został zmuszony jesienią 1920 roku do zrezygnowania z popierania koncepcji "trzeciej Rosji".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy