22 marca 1957 r. Katowice przestały być Stalinogrodem

Oficjalne zatwierdzenie przez Sejm dekretu o przywróceniu nazwy miastu Katowice i województwu katowickiemu wymazało "hołd" polskich komunistów dla zbrodniarza Józefa Stalina.

Dwa dni po śmierci Józefa Stalina, 7 marca 1953 roku, na zebraniu Komitetu Wojewódzkiego PZPR i prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach, padł zaskakujący pomysł o przemianowaniu nazwy miasta na Stalinogród (początkowo zastawiano się nad jeszcze bardziej spolszczoną nazwą Stalinowice).

Uchwała w tej sprawie - zadośćuczynienie rzekomej "prośbie mas pracujących województwa katowickiego" - została przegłosowana.

Choć powyższe wydarzenia miały miejsce na Górnym Śląsku, to jednak pomysł uhonorowania "wyzwoliciela narodu polskiego" najpewniej wyszedł od samego Bolesława Bieruta.

Reklama

Formalnie zmianę wprowadzono w życie 28 kwietnia, kiedy to - przymuszony przez władze -  podczas posiedzenia Sejmu pisarz i śląski poseł Gustaw Morcinek argumentował, że "śląski przemysł rozwija się prężnie dzięki braterskiej pomocy Związku Radzieckiego i dzięki serdecznemu ustosunkowaniu się towarzysza Stalina do Polski". Parlament oczywiście zaaprobował ustawę bez choćby jednego głosu sprzeciwu.

Już następnego dnia w stolicy Górnego Śląska w pośpiechu wymieniano wszelkie tablice z nieaktualną nazwą miasta.

Poddańcze przemianowanie Katowic na Stalinogród oczywiście tylko z zewnątrz wyglądało na zaaprobowane przez mieszkańców miasta. Trzy licealistki: Barbara Galas, Natalia Piekarska i Zofia Klimonda, postanowiły czynnie zaprotestować przeciwko zmianie. Nastolatki rozrzucały ulotki, a na murach pojawiły się napisy: "Precz ze Stalinogrodem", "Komuna to zaraza" czy "Śmierć komunie".

Ubecy szybko trafili na ślad dziewczyn, a w wyniku brutalnego śledztwa - metodą wyciągnięcia zeznań od dzieci były m.in. trwające bez przerwy tydzień przesłuchania bez snu i jedzenia - oskarżono je o "sporządzenie i kolportażu ulotek o treści nawołującej do zbrodni i zawierających fałszywe wiadomości, mogące wyrządzić istotną szkodę interesom Państwa Polskiego".       

Galas została skazana na 4 lata więzienia, a  Piekarska i Klimonda trafiły do poprawczaka.

Na fali odwilży 1956 roku i zmiany zapatrywania na stalinowską politykę terroru, postanowiono przywrócić prawdziwą nazwę miasta i województwa. Rada Państwa 21 października wydała stosowny dekret, który został zatwierdzony przez Sejm 22 marca 1957 roku. 

AW

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy