28 czerwca 1946 r. Instrukcja dla agitatorów

Przed tak zwanym referendum ludowym komuniści podjęli szeroko zakrojoną akcję wymierzoną w demokratyczną opozycję i cieszące się oparciem Polskie Stronnictwo Ludowe. Zwłaszcza ludowcy, jako legalnie działający przeciw siła dla Polskiej Partii Robotniczej, byli dla komunistów poważną przeszkoda w przejęciu władzy w Polsce.

Wspomagani przez Sowietów pepeerowcy chwytali się wszelkich sposobów, by zdyskredytować Polskie Stronnictwo Ludowe przed wyznaczonym na 30 czerwca 1946 roku referendum. Światło na sposób działania komunistów rzuca fragment "Instrukcji w sprawie sieci tworzenia agitatorów dla Głosowanie Ludowego".

Autorzy dokumentu sugerują, że "należy nadal stara się zdusić PSL z lewej i prawej strony. W kołach PSL inspirować pogląd, że nie PPR, ale PSL jest głównym wrogiem NSZ ze względu na największą popularność i siłę w narodzie, a także w kołach dyplomacji anglosaskiej".

Reklama

"Intryga musi być prowadzona bardzo sprytnie. W wystąpieniach publicznych i w prasie wykazać, że osiągnięcia obozu demokracji są tak duże, że przez nasza konsekwentną i zdecydowaną walkę, PSL zostało zastraszone i wykazuje coraz mniej skuteczną obronę. Musimy walczyć z nadużyciami, bo to podcina nam opinię społeczeństwa. W partiach bloku i naszej partii jest cała masa ludzi, których moralność równa się zero" - czytamy.

"Czystka musi bezwzględnie nastąpić. Nie można tego jednak robić obecnie, gdyż spowodowałoby to wewnętrzne trudności, natomiast z miejsca należy się zabrać do roboty po wyborach" - komuniści nie ukrywali w jaki sposób zamierzają rozwiązać "problem" ewentualnej opozycji demokratycznej.

Przypomnijmy, przeprowadzone 30 czerwca referendum zostało sfałszowane przez PPR. Wszelkie głosy sprzeciwu, w tym płynące z szeregów PSL, zostały stłumione przez brutalną cenzurę i nachalną propagandę komunistów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama