19 listopada 1939 r. Grupa polskich literatów we Lwowie poparła "zjednoczenie" Ukrainy

Pod koniec października 1939 roku Zgromadzenie Narodowe Ukrainy Zachodniej przegłosowało rezolucję w sprawie przyłączenia Ukrainy Zachodniej do Ukraińskiej SRR a tym samym do ZSRR. "Zachodnia Ukraina" obejmowała okupowane przez sowietów polskie województwa: tarnopolskie, stanisławowskie, wołyńskie i wschodnią część lwowskiego z samym Lwowem (tymczasową stolicą "Zachodniej Ukrainy").

Propaganda radziecka dążyła do zalegalizowania okupacji, zgodnie z porozumieniem Ribbentrop - Mołotow, ziem wschodniej Polski ("Ukraina Zachodnia"). Starano się pozyskać do działań propagandowych polskich literatów- uciekinierów, przebywających we Lwowie. Wielu z nich z pobudek ideowych i lewicowych przekonań włączyło się w sowiecką agitację.

Oświadczenie "Pisarze polscy witają zjednoczenie Ukrainy", zamieszczono w ukazującym się we Lwowie polskojęzycznym propagandowym piśmie - "Czerwony Sztandar" nr 48.

"Witamy uchwalę Rady Najwyższej USSR zawierającą postanowienie Zgromadzenia Narodowego Zachodniej Ukrainy o przyłączeniu Ziem Zachodniej Ukrainy do Ukrainy Radzieckiej. Fakt ten zawiera nową erę w rozwoju zarówno społeczno-politycznym, jak i kulturalnym byłej Zachodniej Ukrainy. Z chwilą gdy runęły sztucznie podtrzymywane bariery nienawiści narodowej, kultura ziem byłej Zachodniej Ukrainy ma możność rozwijania się w myśl radzieckiego hasła braterstwa narodów. Pisarze i artyści bez względu na swoją narodowość mają przed sobą otwarte podwoje wielkiej sztuki socjalistycznej, sztuki szczerze służącej kulturalnym i moralnym ideałom ludzkości"- głosiła rezolucja.

Reklama

Podpisali się pod nią: Jerzy Borejsza, Tadeusz Boy-Żeleński, Władysław Broniewski. Aleksander Dan, Halina Górska, K. Kuryluk, Stanisław Jerzy Lec, Leon Pasternak, Adam Polewka, W. Skuza, Elżbieta Szemplińska, E. Szirer, Aleksander Wat, Adam Ważyk.

Tak wspominał ten dzień Aleksander Watt: "(...) było zebranie zarządu (...) Pasternak wziął nas na stronę, mnie i Boya (Broniewskiego tego dnia nie było, był chory) i powiadomił nas, że ma być podpisana rezolucja czy też odezwa - radość czy zadowolenie, już nic pamiętam, z powodu przyłączenia Ukrainy Zachodniej do Związku Sowieckiego. Boy zbladł, ja zbladłem, ale Pasternak (...): "No panowie, rozumiecie, to mogą być bardzo ciężkie konsekwencje". Boy mówi do mnie: "Co mam robić, mam podpisać?" A ja mówię do niego: "Bo ja wiem. sam nie wiem". (...) Oczywiście podpisaliśmy obaj".

AS

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy