1 stycznia 1988 r. Koniec zagłuszania Radia Wolna Europa w PRL

Po dziesięcioleciach uporczywych i bardzo kosztownych starań, komunistyczne władze PRL zarządziły zaprzestanie zagłuszania audycji Radia Wolna Europa.

Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa działała w Monachium od 3 maja 1952 r. Była jedną z sekcji finansowanej przez Kongres USA stacji radiowej, przeznaczonej do dostarczania informacji obywatelom krajów zza "żelaznej kurtyny".

Pierwszym szefem Rozgłośni Polskiej RWE był Jan Nowak-Jeziorański.

W czasach stalinowskich za słuchanie monachijskiego radia groziły kary więzienia lub wysłania do obozu pracy. Nic dziwnego, bo radiostacja przełamywała monopol komunistycznej propagandy. Na falach RWE uciekinier z PRL Józef Światło ujawnił zbrodnie stalinowskiego aparatu przemocy w Polsce.

Reklama

Radiostacja informowała odcięte od informacji społeczeństwo polskie o zbrodni katyńskiej, buncie poznańskich robotników w czerwcu 1956 r., okolicznościach polskiego Października 1956 r., czy zdławieniu przez ZSRR węgierskiej rewolucji.

Komunistyczne służby usiłowały zagłuszać audycje RWE od początku jej działalności.  W latach stalinowskich służyły do tego niewielkiej mocy zagłuszarki, pomysłu inż. Schmidta. "Szmitówki" -jak je nazwano - upstrzyły pejzaż polskich miast, bowiem instalowano je na dachach wszelkiego typu obiektów użyteczności publicznej.

Istniały też stacje zagłuszające większej mocy. Jedna z nich, w Bydgoszczy, zaatakowana została 18 listopada 1956 r. przez demonstrantów, domagających się zakończenia procederu przez władze PRL. Po tym wydarzeniu oficjalnie ogłoszono zakończenie zagłuszania zachodnich audycji.

Komunistyczna obietnica warta była tyle, co inne. Jak ujawnił w latach 90. litewski minister łączności Rimantas Pleikys, w bloku wschodnim system zagłuszania niepożądanych radiostacji rozwinięty został na przemysłową skalę.

"Po październiku 1956 zagłuszanie zachodnich programów radiowych adresowanych do Polski było prowadzone już wyłącznie z terenu ZSRR i innych państw socjalistycznych: z Bułgarii - do kwietnia 1962, z Węgier - do marca 1963, z Rumunii - do września 1963, z Czechosłowacji - do maja 1964" - stwierdził Rimantas Pleikys.

W latach 70. Polacy dostarczali "podkład muzyczny" (m.in. muzykę ludową, tanga, Beatlesów, orkiestry kubańskie), a specjaliści z ZSRR nakładali go na fale, na których emitowano sygnał Rozgłośni Polskiej RWE. Od 1980 r. zaczęto zagłuszanie sygnałem "mowo podobnym".

Rimantas Pleikys: "Radziecko-polska sieć zagłuszania RWE rozpoczęła swą działalność 18 marca 1971 r. (...) ZSRR blokował program RWE w przeciągu 19 godzin dzienne, jednocześnie na 5-8 częstotliwościach. Cel osiągnięto, powodując przewagę mocy nadajników: nadajniki RWE o mocy 100 kW zagłuszano nadajnikami o mocy 200 kW i więcej. Na dobę liczono ogółem 180 godzin pracy nadajników. Praca jednego nadajnika o mocy 200 kW kosztowała 43 ruble za godzinę. Tak, więc zagłuszanie RWE kosztowało około 2,8 milionów rubli rocznie, a w ciągu 17 lat zagłuszania wydano 50 milionów".

Usługi dla ZSRR świadczyły też PRL-owskie zagłuszarki, nastawione na blokowaniu programów bliźniaczego do RWE Radia Swodoba, nadawanych do odbiorców 12 republik radzieckich (z wyłączeniem Litwy, Łotwy i Estonii, których aneksji USA nigdy nie uznały i dla których grała Wolna Europa). Moc polskich nadajników była słabsza i nie równoważyła wydatków na urządzenia radzieckie. Stąd rosła nierównowaga świadczeń i dług PRL wobec ZSRR.

Zagłuszanie RWE w Polsce ustało 1 stycznia 1988 r.

Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa istniała do 1994 r.

NH

Czytaj także o innych wydarzeniach:

31 grudnia 1978 r. Początek zimy stulecia

31 grudnia 1944 r. PKWN został przekształcony w Rząd Tymczasowy Rzeczypospolitej Polskiej

1 stycznia 1944 r. Powstaje samozwańcza Krajowa Rada Narodowa

2 stycznia 1957 r. Decyzja o utworzeniu partyjnego tygodnika "Polityka"


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy